"Prawdziwe osiołki świecą po ciemku"

Zbiór opowiadań SF Janka Rudzińskiego
Prawdziwe osiołki
"Labirynt" tom 3

Moja powieść SF na Rok Lema 2021
Labirynt 3

Ostatnie wpisy:


Ostatnie komentarze:

Boni - W deszczu
Tue, 19 Mar 2024 10:31
@wózeczki Spojrzałem w kwity z pralni, bo zapomniałem...

Korba - W deszczu
Tue, 19 Mar 2024 10:26
Jeśli będziesz pisał, to ja będę kupować, jak i...

Boni - W deszczu
Tue, 19 Mar 2024 10:08
@vvaz A co wy wszyscy z tym "praca, pracować,...

vvaz - W deszczu
Tue, 19 Mar 2024 09:34
Ha. Jak tylko przeczytałem opis wymagań to pomyślałem o...

Boni - W deszczu
Tue, 19 Mar 2024 01:06
Taka ogólna uwaga - nie musicie mnie przekonywać, że...

kuba_wu - W deszczu
Mon, 18 Mar 2024 14:24
@popcorn Ja też ledwie powstrzymałem się wyprodukowania...


Tagi:
Alba DIY bibliotheca blogorg doniesienia film fun geannaire gogika hejt labirynt lemiana lewałki marynata motocyk muza namysł nazakupy nostalgia okolice pieczarki prawałki przemysł rapiery redukcja streszcz striptyz szort szrot triptrop unrealpolitik varia wydaje-się zagrywka zen Éire

Dźg w oko i w ucho:

NHK (EN, Japonia)
Nerdy Nocą (PL, różne)
agadmator (EN, szachy)
Lindybeige (EN, historia)
Drachinifel (EN, flota)
Veritasium (EN, pop-nauka)
Joe Scott (EN, pop-nauka)
Edd China (EN, warstat)
CarWizard (EN, warstat)
Vontrompka (foto)

Literkami:

Blogrys
Co lepsze kawałki
Ekskursje w dyskursie
Ignormatyk
Inżynieria Wszechświetności
Nameste blog
Ogólna teoria wszystkiego
Polska-NRD-Niemcy-Świat
Zennik polski

Inne własności:

Labirynt - zlemiłbym coś
Logos - wygryw w słówka
inSitu - pudełko z obrazkami
Eat me. Drink me.
Szrot nasz codzienny
EVA prawdé ci powié
PolitMap


Valid HTML 4.01 Strict

Valid CSS

powered by PHP

Licencja Wpisy Losowo Autor Rejestracja Zgłoś błąd
    NIGHT   RSS blog   RSS komentarze







Autor: Boni
Kiedy: 2019-05-23, czwartek
Tagi:  film     
___________________________________

John Wick

"John Wick" był i jest bez wątpienia pewnym wydarzeniem w moim prywatnym bąbelku kinematograficznym.

Pierwszy odświeżył kino akcji i noir, z niecodziennymi jak na holyłuda motywami. Pewna prostota scenariusza i wizualna była nawet miła; nieuniknione w ponowoczesności przymrugiwanie do widza i po-mo było zrównoważone (czarnym) humorem i kaskaderską solidnością ekipy. Keanu tak czy owak mam zawsze na propsie, inni aktorzy też dali radę. Ogólnie, było bardzo zacnie.

Drugi pojechał bardziej bogato, nadal w duchu noir, ale skręcając w typowe kino akcji, "ty w ogóle, Kiler, jesteś fajny facio. Dobrze wychowany, Europejczyk, Kijów, Monachium. Jeździsz po świecie.". Strzelaniny i kopaniny zyskały na rozmachu, miejscami straciły resztki prawdopodobieństwa. Ale nadal elementy noir i humoru noir coś tam wnosiły, kołki do zawieszenia niewiary trzeszczały, Keanu i inni mieli coś tam do zagrania, nawet jeśli miejscami nie zostało to moim zdaniem napisane czy wyreżyserowane tak, jak mogłoby być "porządnie" zrobione - dało się oglądać bez większego skrzywienia.

Trójka poleciała już zupełnie barokowo. Scenariusz przekombinowano w stronę "i tysiąc słoni do tego", narobiło się nowych nieprawdopodobnych grup, stron, postaci. Resztki resztek prawdopodobieństwa motywów działania, zaszłości, akcji też rozpłynęły się w bajorku "gimmie more". Keanu miał jeszcze mniej niż zwykle do zagrania, zagrał klej - aby tylko posklejać bieganiny, kopaniny i strzelaniny, coraz dłuższe i mniej sensowne, w jakiś pseudologiczny ciąg. Inni, nawet jeśli mieli coś do zagrania w porównaniu (i są nieco lepszymi aktorami niż boski Keanu), to nie był to materiał najwyższej jakości oraz poszatkowane to zostało jeszcze gorzej niż w dwójce (tak, wiem, może będą domykać wątki/postacie w czwórce czy kiedyś tam, no ale). Jedyne, co zostało w miarę okej, to charakterystyczna wizualna strona franczyzy i profesjonalna solidność wysokobudżetowego filmu zrobionego przez kaskaderów, z kaskaderami, dla fanów kaskaderów. Ale dla mnie - jednak był to spory rozczar i niedosyt.

Jeśli jedynka to był duch i świeżość specyficznego noir, jak kiedyś "Pulp Fiction" czy "Leona", dwójka poszła w kierunku "Speed" ("Niebezpieczna prędkość") czy "Heat" ("Gorączki"), to trójka jest już w okolicach "Bourne'a" czy "Kill Bill".

W tym tempie "John Wick" czwórka może być już w okolicach "Bondów" czy "Szybkich i wściekłych". A to oznacza, że początkowo fajna franczyza w końcu zniknie z mojego filmowego radaru.





Gammon No.82
Tue, 28 May 2019 14:08:27
Paanie, gdzie są zdjęcia, gdzie są skrinszoty z kerbalków, gdzieżeś pan uciekł.

Boni avatar Boni
Tue, 28 May 2019 18:45:14
@Gammon

Chwilowo nie chce mi się czytać/rozmawiać/pokazywać w social mediach. Chyba, że nie chwilowo.

Gammon No.82
Thu, 30 May 2019 18:42:21
Smutno. Coraz smutniej.

Boni avatar Boni
Thu, 30 May 2019 22:34:21
@Gammon

Po tej stronie wifi tak jakby bez większych zmian. Czyli, na pewnym metapoziomie, doskonale.

Gammon No.82
Thu, 30 May 2019 23:15:00
Już trudno. Nie powinienem był



 

Engine: Anvil 0.99   BS