Panie, mi tęskno do tych co mają tak za tak, nie za nie, bez prawdy leżącej po środku, światło-cienia, czteropiętrowej post-ironii, bez cycatych cytatów, bez brania wszystkiego w nawias i uprawiania jakośtobędzieizmu. Wie pan, mi się chce do tych myślących i tęskniących, którzy mają coś do powiedzenia od siebie, a nie to, co kiedyś zobaczyli w necie, w filmie, w klipie, wyczytali z ekranu czy papieru.
Ale wie pan, ich już prawie nie ma, a szczególnie - w necie, a szczególniej - wśród tych, którzy parafrazują Cypriana Kamila herbu Topór.