Porządkując pomaluśku zaszłości i odcinając jakieś spleśniałe ze starości związki z bloxem, wpadłem na
dawną notkę związaną z ewolucją poglądów moich i starej załogi usenetowej, od 2004 do 2011. Więc oczywiście od razu, zamiast porządkować obrazki, polazłem znowu zrobić
Political Compass. No i jednak mi trochę oko zbielało.
Bo nie myślałem, że w moim wieku mogę jeszcze aż tyle przesunąć się, w takim w zasadzie zabawowym teście; i zaledwie w ciągu 3-4 lat. Obyczajowo i społecznie, w pionie, pewnie już mi się niewiele zmieni, ale jak widać, w tematach władzy i gospodarki mordasewicze, kuce, korwiny i korpo to hoho jacy zdolni wychowawcy, nawet stare psy potrafią nauczyć nowych sztuczek.
I ciekawe, czy jeśli kiedyś dojdę do -10, to założę bojówkę anarchosyndykalistyczną czy szkocki kibuc czy nieautoryzowaną komunę zen rinzai. Ale może trzymajmy kciuki, żeby mi życia na to nie wystarczyło.
(dodane: tym razem nie udało mi się rozchodzić tematu (bo nieraz się przymierzałem) i nudziłem się jakoś sobotnio, stąd na szpalcie obok jest link do
PolitMap czyli mojej wersji (i tłumaczenia) Political Compass. Pamiętając, że PMap nie przekłada się idealnie na PCompass mój wynik to -7.56 / -7.00, czyli norrrmalnie zen-komunista o_O)